Zabawki edukacyjne w ciągu ostatnich 20 lat przeszły prawdziwą ewolucję zarówno w ilości oferowanych modeli jak i samych założeniach projektowych. Współczesne zabawki edukacyjne stanowią swoiste połączenie nowoczesnej myśli technicznej oraz drogich dla rodzica idei, które żywi indywidualnie oraz względem swojego dziecka ( jak potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa, oraz stworzenie dla niego środowiska dającego możliwość dla możliwie najbardziej pełnego rozwoju istniejącego potencjału – zarówno intelektualnego jak i ruchowego).
Zabawka określana mianem edukacyjnej przez swoje użytkowanie stymuluje oraz zwiększa efektywność nauki i rozwoju psycho – ruchowego dziecka. Rozmaite warianty dostępne na rynku wykorzystują najróżniejsze nowoczesne środki technologiczne by dziecko uczyło się szybciej, a jego uwaga oraz zdolności pojmowania rozwijały się bez zbędnych dystrakcji.
Każda zabawka edukacyjna zanim zostanie dopuszczona do ogólnej sprzedaży poprzedzona jest długą fazą badań jakościowych oraz licznymi testami. Nad całym procesem produkcyjnym od fazy projektowej poczynając na produkcie gotowym kończąc czuwają specjalnie oddelegowane zespoły ekspertów mające zapewnić, żeby produkt spełniał najwyższe przyjęte standardy.
Zabawki edukacyjne stanowią obecnie integralną część współczesnego świata, która akcentuje się coraz bardziej. Każde dziecko w krajach rozwiniętych posiada przynajmniej jeden egzemplarz zabawki mającej korzystnie wpływać na jego rozwój – zarówno osobowościowych jak i ruchowy poczynając od najmłodszych lat.
Świadomość potrzeby zapewnienia dziecku jedynie tego, co najlepsze oraz możliwie jak najlepszego usytuowania go na przyszłość przybiera nieraz oznaki manii wśród rodziców niezorientowanych w realiach sprzedażowych. Co za tym idzie rynek odpowiada na takie wahania zdecydowanie – wraz z utarciem się postaw, że dziecko, które nie ma dostępu od najmłodszych lat do jakiejkolwiek formy edukacji oraz rozwoju jest dzieckiem zaniedbanym rodzice współcześnie na wyścigi pędzą do sklepów i starają się kupić swoim pociechom egzemplarz, który zniweluje (często urojoną różnicę) między ich dzieckiem, a resztą. Firmy wytwórcze korzystają na tym sposobie myślenia starając się wypełnić lukę w potrzebach coraz to nowszymi rozwiązaniami edukacyjnymi. Jednak istnieje tutaj ryzyko nadużyć. Rodzice często nie zdają sobie sprawy, że nie wszystkie zabawki są zabawkami edukacyjnymi (sensu stricte), choć praktycznie wszystkie pozują na takie. Odpowiednie rozróżnienie pozwoli nie tylko zapewnić dziecku dostęp do prawdziwie jakościowych artykułów, ale również zaoszczędzi też znacznie wydatki wychodzące z domowego budżetu.