Już mijają czasy, kiedy podstawowym narzędziem leczenia nas z różnych chorób, w tym bardziej jak i mniej poważnych były lekarstwa w postaci zastrzyków bądź pigułek, jakie samodzielnie kupujemy w aptekach – chodzi nebulizator, czyli urządzenie, które rozpyla lekarstwo w postaci aerozolu. Teraz stosuje się już inne metody, podobne do inhalacji, którą znamy chyba wszyscy i które nie tylko lepiej działają, ale też są znacznie bezpieczniejsze dla użytkownika.
Czy rzeczywiście warto stosować nebulizatory i jak się je stosuje?
Jeśli chorujecie na jakąś chorobę układu oddechowego bądź lekarz po prostu zaleca Wam czy Waszym dzieciom stosowanie nebulizatora to najlepiej jeśli będzie to nebulizator ultradźwiękowy czy określany również mianem nebulizatora pneumatycznego. Dlaczego akurat ten rodzaj i czy ma to naprawdę takie znaczenie? Otóż tak, bowiem jest on znacznie łatwiejszy jeśli chodzi o jego użytkowanie, a co najważniejsze w tym aspekcie, w czasie jego stosowania nikt nie musi koordynować wdechy tak jak bywa to w przypadku tradycyjnej inhalacji, bowiem dawka leku jest uwalniania według ściśle określonej procedury i to umożliwia bardzo skuteczna inhalację poprzez nebulizator zarówno u osób starszych jak i u dzieci, gdzie jak wiadomo czas ma bardzo duże znaczenie, bowiem system immunologiczny może być dużo mniej wydajny.
Jak konkretnie stosuje się nebulizatory czyli inhalatory pneumatyczne?
Procedura jest bardzo istotna i na szczęście nie jest ona trudna, dlatego każdy poradzi sobie z używaniem takiego nebulizatora bardzo dobrze i bez większych komplikacji. Do nebulizatora należy wlać dawkę leku, oczywiście odmierzoną, a do tego dodać trzy lub cztery mililitry fizjologicznego roztworu soli 0,9 procent. Oczywiście jest jeden warunek, a mianowicie taki, że leków tych nie stosuje się w taki sposób jeśli są konfekcjonowane, czyli takie, jakie trzeba stosować bez jakiegokolwiek rozcieńczania. Następna konieczna do wykonania czynności to połączenie nebulizatora z maską albo ustnikiem, w zależności od wersji za pomocą odpowiedniego przewodu, z kompresorem. Teraz konieczne jest przyjęcie odpowiedniej pozycji, albo leżącej albo siedzącej, a to już zależy jaki nebulizator stosujemy, bo są właśnie takie dwa typy. Ostatni etap to przyłożenie maski do twarzy koniecznie w taki sposób, aby przylegała do niej bardzo szczelnie no i oczywiście włączenie inhalatora. Trochę to trwa, ale warto, bowiem efekty są znacznie lepsze dla chorego.